Nie potrzebujesz pozwolenia

Nie potrzebujesz pozwolenia

Często wychodzimy z założenia, że żeby coś robić, musimy zdobyć odpowiednie wykształcenie, przeczytać właściwą ilość książek i poświęcić setki godzin na zgłębianie tematu – wszystko to zanim w ogóle podejmiemy pierwszą próbę.      Ten wpis to...
Nie ma jednej ścieżki

Nie ma jednej ścieżki

Przerabiasz temat od dwóch tygodni (lub miesięcy). Zastanawiasz się, ciągle zmieniasz zdanie. Paraliżuje Cię strach. Zastanawiasz się, co jest, do cholery, z Tobą nie tak. Czy to tylko Twój głupi wymysł? A może to jednak dobry pomysł? A może nie jest najlepszy, ale i...
Czego się boisz?

Czego się boisz?

Podobno nie wypada przyznawać się do strachu. Powinniśmy przecież być nieustraszonymi humanoidalnymi robotami. Kiedyś bałam się pogrążonego w ciemnościach korytarza. Bałam się, że do domu dziadków ktoś się włamie, więc chodziłam do toalety gotowa na konfrontację,...
Jedna piłka naraz

Jedna piłka naraz

Gdy ktoś pyta mnie, co robiłam w tym tygodniu, mam spory problem z odpowiedzią. Mam też ogromną ochotę skonsultować ją z moim kalendarzem bądź dziennikiem. Miałam luźniejszy tydzień. Kiedyś tam, nie pamiętam już kiedy. Czułam się przez to strasznie niespokojna i...
Kiepska w byciu kiepską

Kiepska w byciu kiepską

Czasami myślę, że w szkole było mi łatwo. Zbyt łatwo. Wszystko przychodziło mi ot tak (ale nie o tym jest ten tekst, nie zamierzam się w nim przechwalać – więc nie uciekaj, proszę). Pisanie szkolnych wypracowań, robienie projektów – to nie wymagało ode...