W moim (krótkim? długim?) życiu doświadczyłam edukacji na własnej skórze i na wiele różnych sposobów. We wczesnym dzieciństwie nauczyłam się chodzić i mówić przy przyjaznym wsparciu ze strony otaczających mnie ludzi. Nauczyłam się czytać, bo fascynowały mnie otaczające mnie znaki, które chciałam rozkodować. Rodzinna legenda głosi, że pierwszym przeczytanym przeze mnie słowem był potop. Na szczęście nie była to pierwsza przeczytana przeze mnie książka. W przedszkolu i szkole podstawowej nauczono mnie posłuszeństwa, wykonywania poleceń, słuchania nauczycieli i transmitowania wiedzy z książek do mózgu. Ups, tego ostatniego jednak nauczyłam się sama, większości moich rówieśników niestety się to nie udało. A może i stety? Dzięki temu nie dręczono ich toną zjadających nerwy konkursów przedmiotowych. Na pewnym etapie mojego życia znalazłam się też w szkole demokratycznej. Tam oddano mi edukację w moje ręce, a wiedzę ustawiono na półkach, których mogłam dosięgnąć zupełnie samodzielnie lub poprosić kogoś o podsadzenie mnie. Po pewnym czasie opróżniłam sporą część tamtejszych półek i znalazłam się tu. Tu, gdzie jestem teraz.

photo by Jackie K. B. Ayres on Unsplash

TU, czyli gdzie?

Trochę czasu zajęło mi (ponowne) zrozumienie, że szkoły i uniwersytety nie mają monopolu na edukację. Wiedzę, mentorów i społeczność możemy odnaleźć również poza murami tych szacownych budowli. Nie demonizuję szkół całkowicie, są one dla mnie po prostu jedną z (gorszych) dostępnych opcji. System edukacyjny nie przeszedł porządnej reformy od ponad stulecia. Nadal uczy bezmyślnego wykonywania poleceń i wpasowywania się w struktury: w końcu to właśnie musieli umieć pracownicy fabryk. Dzisiejszy świat wymaga jednak od nas czegoś zupełnie innego: kreatywności, elastyczności, krytycznego myślenia, rozwiązywania problemów. Przeraża mnie to, jak wielu osobom szkoła przeszkadza w rozwoju.

Teoria jest ważna. Zapoznawanie się z nią jest częścią procesu edukacyjnego, ale nie jest jego esencją. Nie może ona też być oderwana od rzeczywistości. Co więcej, gdy uczymy się jej w momencie, w którym realnie jej potrzebujemy, ona praktycznie “zapamiętuje się sama”. Mózg lepiej zapamiętuje informacje, które odbieramy jako ważne i potrzebne.

 

It’s almost impossible to make young people stop learning but somehow schools manage to do so. — Derry Hammond

 

Cudownym paradoksem jest też to, że można spędzić pięć lat na studiach biznesowych ucząc się rzeczy, które będą już nieaktualne w momencie, w którym w końcu wchodzi się na rynek. Ach, no i nie ma to jak uczenie się języka programowania, z którego prawie nikt już nie korzysta — kierunek informatyka ma mniej wspólnego z pracą w IT niż mogłoby się wydawać. 

Uczeń: Chcę coś zrobić!
Instytucja edukacyjna: To świetnie, ale najpierw musisz poświęcić kilka(naście) lat na zgłębianie teorii i walkę o nic nie znaczące oceny.

Edukacja jest TU i TERAZ. Dzieje się nieustannie. Nie ma początku i końca. Nie podlega ocenie. Nie ogranicza się do suchych faktów i siedzenia z nosem w książkach. Nie można zdawać jej na maturze. 

weź edukację w swoje ręce zimno tutaj tuversity

photo by Emma Frances Logan on Unsplash

Nowa podstawa programowa

  1. Samoświadomość
    Naucz się zaglądać wewnątrz siebie. Zrozum swoje emocje. Naucz się obsługi samego siebie. Poznaj siebie lepiej niż kogokolwiek innego. Zaprzyjaźnij się ze sobą.
  2. Komunikacja
    Twoje świetne pomysły niczego nie zmienią, jeśli nie będziesz umiał przekazać ich innym ludziom. Kluczem do porozumienia się ze światem są umiejętności miękkie.
  3. Poczucie własnej wartości i pewność siebie
    Instytucje edukacyjne pielęgnują w Tobie poczucie, że zanim będziesz cokolwiek warty, przez x lat musisz znosić bycie nikim. To nie jest prawda. Nikt nie jest Tobą. Masz swoje zdanie, głos, pomysły. Ludzie chcą Cię poznać. Nie chowaj się przed światem, pisz do ludzi, których podziwiasz.
  4. Szczęście
    Nie, życie nie jest niekończącym się pasmem cierpień. Nie, nie musisz “przemęczyć się” przez x lat by potem móc być szczęśliwym. Kluczem do szczęścia jest działanie w sposób, który ma dla Ciebie sens, a nie szukanie pasji. Pasja to stan umysłu, który osiągniesz poprzez działanie. Skup się na problemie, który chcesz rozwiązać, pomagaj ludziom, dziel się wiedzą. Szczęście Cię znajdzie.

weź edukację w swoje ręce

ilustracja by TUversity & ERS

Plan działania

Uświadom sobie, że nikt nie zajmie się Twoją edukacją za Ciebie. Weź ją we własne ręce. Uwierz w niekończący się rozwój. Ucz się od mentorów. Ucz się ze wszystkich dostępnych źródeł. Nie bój się mówić nie wiem” i zadawać pytania. Hakuj system. Nie musisz kompletnie się od niego odwracać. Wykorzystaj go do własnych celów. Przyjrzyj się jednak innym możliwościom. Zacznij robić. Przestań czekać i podziwiać ludzi, którzy robią rzeczy z oddali. Dołącz do ich grona. Jesteś zaproszony. Twój wiek nie gra roli.

Jeśli potrzebujesz wsparcia we wzięciu edukacji we własne ręce:

  1. Napisz do mnie
    Pomogę Ci spojrzeć na sytuację szerzej, dostrzec czające się alternatywy, możliwości rozwoju i hakowania systemu. Dam Ci też motywacyjnego kopa. Ola potwierdza:
    „Poważnie mnie zmotywowałaś i bardzo Ci za to dziękuję. Po naszej rozmowie zdecydowałam się nie czekać dłużej i zacząć działać. Mówiłam Ci o moich marzeniach, a Ty zwróciłaś uwagę na coś bardzo ważnego – jeśli zaczniesz działać już dziś – te marzenia dostaną szansę na spełnienie i to od Ciebie zależy czy pozwolisz im zaistnieć. Poczęstowałaś mnie również kilkoma super cytatami, które utwierdziły mnie w przekonaniu, że dobrze robię, a zmiany są dobre i potrzebne jeśli chcemy się realnie rozwijać. Wielkie ciepło inspiracji i gotowości do działania – to czułam wychodząc ze spotkania. Kc Werka”
  2. Weź udział w programie TU changemakers
    Rekrutacja trwa do końca września, a TU o programie pisze tak:
    „pięciomiesięcznea przestrzeń, w której będziemy razem (się) uczyć: zdobywać doświadczenia, odbywać staże w różnych organizacjach, tworzyć projekty & startupy, uczestniczyć w warsztatach, spotykać z mentorami, budować markę osobistą i tworzyć indywidualne portfolio. razem polecimy na tydzień do Bukeresztu do Universitatea Alternativă. w trakcie programu będziemy mieć dostęp do przestrzeni coworkingowej w HubHub, wspólnie uczestniczyć w różnych wydarzeniach, konsultować wypracowane projekty z ekspertami i planować swoją ścieżkę rozwoju.”
  3. Dołącz do społeczności TUversity i inspiruj się razem z nami
    To facebookowa grupa skupiająca ludzi, którzy chcą się rozwijać.

TUversity Diploma weź edukację w swoje ręce

Jeszcze jedno

Udostępnij ten tekst. Rozpocznij dyskusję. Prześlij go znajomemu, który zastanawia się, czy szkoła ma sens i znajomej, która szuka sensu życia. Podrzuć go osobie, która zastanawia się, czy na pewno chce iść na studia. I temu młodszemu koledze z gimnazjum, którego przeraża wybór liceum. Pomóżmy sobie wzajemnie.